VAG to mam rozumieć komputer..ale z tym mogę udać się do zwykłego mechaniora czy muszę w ASO ? jak coś będę miał to będę wiedział. a orientujecie się ile naprawa czegoś takiego może kosztować ? jeśli to czujnik esp to chyba drogo
Słuchajcie koledzy i koleżanki jest to za razem i ogłoszenie i nie ogłoszenie a mianowicie mam do sprzedania fiata sc 1.1.
Jako , że sprawa wyszła bardzo szybko i niespodziewanie przed majówką to walnąłem kartkę w szybie a ogłoszenie dam później.
Dzwoni koleś i wypytuje o to auto i cena więc mu mówię 5.5 tys do zapłaty i podkreślam, że 2 tyg temu były robione tarcze,klocki,płyn hamulcowy,ham ręczny, piasty i łożyska z tyłu , nowy akumulator i we wrześniu miska olejowa co za tym idzie nowy olej i filtr.
Koleś do mnie "ogarnij się pan i zejdź pan na ziemie z ta ceną" i do widzenia.
Wchodzę po raz n-ty na aledrogo i patrze a tam w tej cenie w tym roczniku są sc ale z przebiegiem + 50% do mojego i sporo vanów .
Autko moje w skrócie:
-1 właściciel
-101 tys przebiegu
- nie bite lekka przecierka na parkingu ale robione wszystko chyba w ASO
- slady użytkowania na lakierze są bo jakby inaczej w 10 letnim aucie
-zadnych problemów z silnikiem
Teraz sedno sprawy auto w 100% pewne , do gara mam co włożyć i czy olać takie gadki czy zejść na ziemię z ceną??Czy to był cwaniak,handlarz czy leszcz, który chciałby za darmo a najlepiej w tej cenie golfa z wiejskimtiuningiem ??
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Ją ci wierzę że to powymieniales wszystko. Ale ktoś może nie i tu jest problem w cenie. Skoro tyle wymienione i wiesz co masz to trzymaj się tej ceny ewentualne coś urwij.
Ją ci wierzę że to powymieniales wszystko. Ale ktoś może nie i tu jest problem w cenie. Skoro tyle wymienione i wiesz co masz to trzymaj się tej ceny ewentualne coś urwij.
Zawsze niedowiarek może odkręcić koło i zobaczyć bo na nowych tarczach przejechał może max 150 km.
Gdyby nie ta inwestycja to bym rozmawiał ale qrfa prawie 700 zł wydane , żal mi trochę a sentyment do autka tez jest.
Moj kuzyn sprzedal za cos kolo 3,5tys '99 golasa 900-tke. Sprzedaz trwala 30minut od pojawienia sie kartki na aucie Tak wiec jak ktos chce kupic auto do jazdy to przyjdzie i kupi. Jak ktos szuka okazji no to mamy problem.
Jeśli cena jest realna, to olej takich gości. W zeszłym roku sprzedawałem dwa auta. Oprócz realnych kupujących zdarzają się jeszcze:
- komisy, które chcą, żeby wstawić do nich na plac bo niby mają kupców na takie auta - olewam
- jacyś ruscy, co kombinują żeby wpisać ich jako współwłaścicieli - do dzisiaj nie wiem co ich boli i takich olewam
- handlarze, cwaniacy, łowcy okazji co to "bo panie takie auta to chodzą za pół tej ceny" i bez oglądania wiedzą najlepiej
Czekaj na telefon od normalnego kupującego, który będzie negocjował cenę po obejrzeniu auta i jeździe próbnej. Jak się nie doczekasz takiego przez kilka tygodni - opuść cenę i czekaj dalej.
lend, bez problemu się sprzeda, tylko ktoś musi docenić, a taki też na pewno się znajdzie, jak w 2010 sprzedawałem Matiza z 99r to wystartowałem od 6000 zł też miał hamulce zrobione, dwa komplety opon i coś jeszcze ogólnie doinwestowany to handlarz przyjechał powiedział, że mu złom sprzedaję i nic nie wymieniłem, chciał dać 1800 zł był chamski więc odpowiedziałem mu to samo i kazałem mu bez ogródek wypier... po tej akcji pojeździłem autem dosyć intensywnie jeszcze miesiąc zrobiłem 2000 km i w rezultacie poszedł za 4800 bo później też z ceny na 5000 zszedłem, także Twój spokojnie za taką cenę pójdzie. A co do zakupów za 5500 zł w zeszłym roku za 5300 mój kolega kupił Passata B5 1.8T z 97 roku
cwaniacy, łowcy okazji co to "bo panie takie auta to chodzą za pół tej ceny" i bez oglądania wiedzą najlepiej
takich olewaj, a jak trafisz na rozsądna osobe to autko kupi, bo skoro piszesz, ze wymieniłes to i tamto....to potencjalny kupiec juz tego nie bedzie musiał robic.
cwaniacy, łowcy okazji co to "bo panie takie auta to chodzą za pół tej ceny" i bez oglądania wiedzą najlepiej
takich olewaj, a jak trafisz na rozsądna osobe to autko kupi, bo skoro piszesz, ze wymieniłes to i tamto....to potencjalny kupiec juz tego nie bedzie musiał robic.
Wymieniłem jak wymieniłem ale autko jest pewne. W warsztacie gdzie robiłem to gośc jak wziął dowód to mu szczęka opadła bo dawno starego dowodu nie widział , wszystkie miejsca na przegląd zajęte .
Tak więc ciśnienie mi opadło i wierze , że ktoś machnie ręką na zadry na lakierze mając świadomość , że auto jest całe i w całości od nowości
Mój kumpel mial podobnie z Tototą Avensis..... na początku jesieni ub. roku chciał sprzedac za 15 kola i mial pełno podobnych telefonów. Też miał pewne auto, wszystko zrobione rozrzad po wymianie, tarcze, klocki itp. Do maja każdy ciagle mu mowił że za drogo dawali mu max 12 klocków Niestety nikt nie docenial tego że dopiero co auto zostalo przeserwisowane w full opcji. Kilka dni temu sprzedał taniej ale wolał oddac znajomemu niż obcej osobie i tak też zrobil :wink:
Ostatnio sprzedawalem G-klase no w sumie trzy. Jak mnie draznilo to ,ze przez pare dni codziennie dostawalem tel. Od cwaniaczkow ,ze kupia oczywiscie ten albo ten samochod ale..."panie daje 10 tysi mniej i przyjezdzam bo to i to trzeba zrobic" a ze zdjec tylko widzieli i nawet sie nie zapytali tylko od razu biora, oczywiscie taniej.
Jedna Gelenda miala przebieg 57000 i byla z 97 roku (wszystko udokumentowane)jeden wlasciciel. To uslyszalem ,ze jestem pi......iety i takich samochodow nie ma. Przyjechal 1 gosc zobaczyc i kupil bez targowania i na wakacje jeszcze do siebie zaprosil. A chodzi mi o to ,ze jak wiesz co sprzedajesz to zaczekaj. Kupiec sam sie znajdzie i za takie pieniazki jak chcesz. I olej gosci z taka gadka ,ze daja polowe kasy i zabieraja woz...a nie zapomnij ich w dupe nakopac! :diabelski_usmiech
Była O1 Laurin & Klement +
President Johnny II ASC / Sirio Silver Mag 90
_________________________________
Najważniejsze to abyśmy byli zdrowi.....
reszta to CH......
lend, ja nie jestem zainteresowany, wiec nie pisze tego, żeby zbic cenę i kupić jak najtaniej, ale moim zdaniem z półtora tysiąca powinieneś opuścić cenę. Nie pogniewaj się, ale dzięki Bogu mamy juz prawie polowe maja AD 2013, wiec jak sprzedający samochód pochwalił by mi sie, ze zmieniał olej i filtr 9 miesięcy temu, to pierwsze, o czym bym pomyślał, to jaka wcześniej była częstotliwość wymian tych rzeczy...
fernando,
Nie pogniewam się ale policz sobie średnią kilometrów rocznie więc wymiana raz na rok oleju to strasznym grzechem nie jest.Zresztą ten olej to pikuś bardziej mnie boli ta wymiana hamulców ale 1,5 tys opuścić ... to będę nim jeździł na zakupy.
LUKI, napiszę tak - jest trochę rys i obić bo trudno , żeby było inaczej na 10 lat jazdy po mieście ale auto jest ok i najchętniej sprzedałbym je w dobre ręce.
Z rodziny nikt niestety nie chce.
lend, właśnie chodzi o to, ze ten rok juz jest bliżej niż dalej. Ja wiem, ze to się wydają małe pieniądze, ale według mnie teraz rynek jest ciężki, a sam ostatnio sprzedawałem matiza, sąsiad Sc, brat Fabie, koleżanka micre, akurat właśnie z roczników 2003-2005 i mowie Ci na tej podstawie, ze trzeba znaleźć dobrego amatora za te cenę...
Niemniej jednak życzę powodzenia!
Z drugiej strony myślisz, że ktoś to doceni, że auto ma coś zrobione? Każdy porównuje oferty rocznikami 1:1. Ja moje poprzednie auto wystawiłem zaraz po wymianie wszystkich filtrów i oleju, a kompletny rozrząd wymieniany był rok wcześniej (prawie 1000 zł) i myślisz, że ktoś to bierze pod uwagę? Myślą, że jak kupią taniej to zaoszczędzą, a potem się okazuję, że rozrząd do wymiany i pakiet startowy i są 1500 w plecy - taka oszczędność. Ale tłumacz tu kupującemu, co wierzy w przebiegi liczników na otoMoto...
Z drugiej strony myślisz, że ktoś to doceni, że auto ma coś zrobione? Każdy porównuje oferty rocznikami 1:1.
no ale ja właśnie porównywałem z aledrogo
[ Dodano: Pon 08 Lip, 13 22:12 ]
Dobra , odgrzeję kotleta na chwilę.
A więc seicento poszło za tyle ile chciałem czyli 5 tys zł bez specjalnej fatygi bo ogłoszenie to kartka w oknie
Komentarz